Naukowcy nie mają wątpliwości, że ludzka jama ustna jest atrakcyjnym miejscem bytowania nawet dla 700 gatunków bakterii! Oczywiście, jeśli równowaga fizjologiczna jest zachowana, wspomniane drobnoustroje nie zagrażają nie tylko naszemu życiu, ale nawet zdrowiu. Ponieważ jednak w naszych organizmach zachodzą różne zmiany, a do tego pojawiają się sprzyjające czynniki środowiskowe, o zachwianie flory bakteryjnej nie jest wcale trudno. Konsekwencją takiego stanu rzeczy są choroby.
Schorzenia cywilizacyjne to plaga naszych czasów. Coraz więcej osób zmaga się z cukrzycą czy chorobami układu krążenia. Te ostatnie odpowiadają aż za ⅓ (27,5%) zgonów wśród Polaków do 65 roku życia.* Częściej umieramy tylko na nowotwory… Trudno pozostać obojętnym wobec tak przerażających statystyk. Pewne pocieszenie stanowi fakt, że mamy wpływ na ich kształt. Możemy zrobić wiele, aby obniżyć ryzyko pojawienia się nowotworu czy chorób serca w przyszłości.